Księżniczki i księciunie

Księżniczka ...

 

1 m 70 cm wzrostu, przeciętna uroda, duża fałda na brzuchu i przekonanie o własnej doskonałości. W końcu jest najpiękniejsza, najmądrzejsza i nikt inny, tak jak ona nie zna się na modzie (sprzed trzech lat - przyp. red.), na swojej pracy, no i na życiu w ogóle. Królestwo Jej Książęcej Mości: 45 metrów kwadratowych, mąż z brzuszkiem piwnym, puszczający oko do każdej nadarzającej się fajnej d.... . A ona jęczy w myślach - co za stary obleśny h...

 

Tymczasem w Księstwie czeka księżna - fałda, cała na nie i cała w pretensjach, no i jeszcze ktoś: dwa paroletnie, rozdarte bachory, przekonane, że rządzą tym światem ...

 

Przeciętny "typ" - Księciunio

 

1 m 85 cm wzrostu, siłownia, nowe, modne łachy, fajny job, kupe siana, w ręku aparat foto, przed nim wielkie lustro - jest niczym ta z "lustereczko powiedz przecie ... " Lubi kobiety, wręcz kocha. Tak duże ma pokłady miłości, że codziennie inna kobieta dostąpia raju w łechtaczce. W końcu trzeba się w życiu dzielić, tym co się ma najlepsze. Nawet jeśli, to coś, niekoniecznie jest duże, przecież kobiety doceniają potencjał, a wielkość nie ma żadnego znaczenia!

Okazywanie miłości przychodzi mu zresztą z niezwykłą lekkością. Do czasu, kiedy jakoś tak zupełnie przypadkiem zawiodą tabletki (to się przecież zdarza notorycznie) i urodzi się piękny, nowy "księciunio". Wtedy księciunio - senior zmieni się (w najlepszym wypadku po kilku latach, ale na ogół wcześniej) w ropuchę z dużym brzuchem od żłopania piwska z kumplami. Uwaga: Pocałunek fałdy tu niczego nie zmieni: ropucha nie zamieni się ponownie w księciunia.

 

No fakt, sorry, niektórzy księciunie zachowują się zupełnie inaczej. Nadal bardzo kochają siebie i kobiety. Na ogół, z wyjątkiem tej jednej, która urodziła kolejnego "księciunia". Co tam - w końcu mam świetną pracę, dobrze zarabia, stać go - wypadek przy pracy -" niech flądra wychowuje, skoro chciała mnie złapać na dziecko" ...

 

To be continued...

 

/Pierwsza publikacja: 21/08/2014 Facebook